www.fsolublin.fora.pl

bochen3

taki tam złom zakupiłem
historia krótka wyprodukowany w 1976 roku jako eksport na Francję(wg tabliczki), po kilku przejściach, stał sobie 10 lat aż do teraz
jest trochę roboty ale i tak to okazja Very Happy

czy będzie żył zobaczymy
na szczęście mam wszytskie detale z tego rocznika
do tego trochę blacharki też się nazbierało więc jest nadzieja
szałas z fiatem

nie dużo ale coś się dzieje

376 powodów do szczęścia Wink

Maro1500

Oj chyba kiepsko z nim Wink

Endi

w fiatach mocno oblatany nie jestem ale chyba pas przedni i tylny zmieniane były Question

atw to tam w puławach niezłe zagłębie macie do staroci z żerania Razz

bochen3

na pewno błotniki tył i pas tylny do wymiany (ale je mam)
pas przedni nie oryginalny (oryginalny MRowski to ciężki temat więc chyba będzie przeróbka z użyciem klapy z malucha)
zobaczymy co tam jeszcze wyjdzie ale chcę się trochę pobawić i pouczyć przy tym samochodzie

Opik

No stan to nie za fajny jest..

Mam kierunki na przód, których na zdjęciach brakuje, 4 światełka na przód, światełka na tył i parę innych dupereli, jakbyś był czymś zainteresowany to mogę za grosze oddać

boskitolo

Jest git, jakie oznaczenie ma ten kolor ?

bochen3

co do koloru to oryginalnie był biały
a ten co jest obecnie to udaje chyba koralowy

boskitolo

Furiosus

czubek jesteś... ale to mało szkodliwe dla otoczenia wiec powodzenia w pracach. Tragedii nie ma - na krzywusa nie wygląda, podłoga występuje - rozrywka na zimowe wieczory jest - no i czego tu chcieć więcej. WSZYSTKIEGO FIATOWEGO

kleryk2

Patrząc na Twoje inne Fiaty to dasz radę. Powodzenia

michałosLSW

Ale ci zazdroszczę tych klasyków. Gdzie ty je wynajdujesz? Przy tym sporo roboty jest,ale dasz radę.

bochen3 · Wysłany: Czw 5:50, 07 Mar 2013 Temat postu:

korzystając z ładnej pogody zabrałem się za podłogę
nie jest źle, są jedynie 2 dziurki

i teraz pytanie co położyć na wyczyszczoną blachę?

kanciasty · Wysłany: Pią 18:07, 08 Mar 2013 Temat postu:

Nie nooo, podłoga w świetnym stanie
Na blachę to może podkład reaktywny antykorozyjny

miedzianobrody · Wysłany: Pią 19:16, 08 Mar 2013 Temat postu:

Ja ostatnio rozprawiałem się z ogniskami rudej na podwoziu i w komorze silnika w Hondzie. Nie wiem jak będzie z trwałością tego rozwiązania. Okaże się po kilku latach, ale robiłem tak:

Podkład reaktywny (wash primier) z novola jest dobry i w małych opakowaniach, chyba 100 podkładu +100 utwardzacza, na to dowolny podkład akrylowy najlepiej dwie warstwy. Jak na podwoziu to od razu na akryl baranka, w komorze na akryl kolor i bezbarwny. Jak mi się środki skończyły, a pracowałem w miejscach niewidocznych, to na akryl spray do alufelg Motipa.

Tobie polecę
Podkład reaktywny
Podkład akrylowy
i na to pędzlem farbę normalną chlorokauczuk