www.fsolublin.fora.pl

Endi

No i stało się długo się przed tym broniłem ale w końcu poległem. W chwili całkowitego zaćmienia umysłu kupiłem cud włosko-polsko-koreańskiej inżynierii jakim jest Polonez Atu +. Żeby było ciekawiej jest to dokładnie ten sam samochód który 18 lat temu razem z ojcem odebrałem z lubelskiego polmozbytu.
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Mam ogromny sentyment do tego samochodu to właśnie na nim uczyłem się prowadzić auto zawsze dbałem o niego jak mogłem i kiedy w 2000 roku został sprzedany obiecałem sobie że kiedyś go odkupię trochę to trwało ale w końcu się udało Smile

Jak widać 15 lat garażowania pod chmurką nie posłużyło Polonezowi. Korozja występuje praktycznie na wszystkich elementach z wyjątkiem dachu i przedniego prawego błotnika. Na szczęście w przeważającej większości jest to korozja powierzchowna więc wszystko jest do odratowania. Wnętrze również wymaga uwagi ze względu że słońce dosyć mocno dało mu się we znaki. Ogólnie pracy jest sporo ale nie śpieszy mi się najważniejsze jest to że udało mi się go kupić.
Jeszcze kilka zdjęć ze starszym bratem:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]