Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dobermannn FSO Fan
Dołączył: 07 Lut 2010 Posty: 118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:12, 08 Mar 2010 Temat postu: FSO Polonez 1,5 SLE-1989 r. |
|
|
Pozwalam sobie przedstawić moje maleństwo. Jest to POLONEZ 1,5 SLE z roku 1989. Jestem jego trzecim właścicielem. Nabyłem go, a raczej uratowałem przed złomowaniem 22 grudnia 2004 roku i to tylko dzięki "poczcie pantoflowej". Kolega ze studiów wiedział że poszukuje poloneza z prostokątnymi światłami z tyłu i to jak najstarszego. Kiedyś zadzwonił do mnie że jest taki do kupienia na warszawskim okęciu. Pojechałem obejrzeć. Polonezik przedstwiał obraz nędzy i rozpaczy (dosłownie). Lewy przedni błotnik pogięty przez dostawczaka (teraz już nie pamiętam jakiego) na parkingu pod marketem, rzekomo niedawno na ówczesne czasy, ale widziałem że trochę jeździł bo rdza się zadomowiła na nim i to całkiem nieźle. Z tego powodu nie otwierały się drzwi pasażera z przodu. Dobrze, że maske udało się otworzyć. Dziury w podłodze bagażnika, podłużnice tylne pordzewiałe wszystkie drzwi na dole też nie lepsze. Reflektory główne nie świeciły (przepalone żarówki)a na dodatek odbłyśniki już nie odbłyskiwały bo lustro z nich pozłaziło, brak kierunków (przerywacz) przeciwmgielne przednie potłuczone i pogięte do tego stopnia że nie udało się ich uratować. W środku chlew jakiego mało. I pomyśleć że jeździła nim dziewczyna w moim wieku. Olej lał się z silnika czym się tylko dało. Na szczęście ze skrzynią nic się nie działo poza wyciekiem oleju z wałka sprzęgłowego. Z tylnym mostem też spokój nielicząc wycieku spod siemeryngu wałka ataku.
No i od tego się zaczęło. Pierwszą podróż odbył do Ostrołęki w celu ogarnięcia nieszczęsnego prawego przodu. Zrobił mi to kumpel i to jest jedyna rzecz w nim której nie robiłem. Nowy błotnik zrobiona maska i nosek, wyprostowane drzwi. Elektryka doprowadzona do porządku. Jeszcze w Ostrołęce wymieniłem olej w silniku, uzupełniłem oleje przekładniowe, zrobiłem gaźnik wyregulowałem zaworki. Silniczek zaczął cykać jak zegareczek. Po powrocie do Warszawy nie robiłem przy nim za bardzo gdyż pracowałem u prywaciarza i na każdą prośbę o dostąpienie łaski wjazdu i zrobienia czegokolwiek było 10000 powodów żeby tylko nie wjechać. Wreszcie zmieniłem prace. Nareszcie nikt mi nie robił łaski.
"Chcesz po godzinach wjechać i sobie grzebać to wjeżdżaj i to kiedy tylko chcesz" usłyszałem od szefa.
Jak tak to się biorę do roboty. Na pierwszy ogień poszły wycieki i łożyska piast przednich. Potem hamulce etc. Było tyle tego że już nawet teraz nie jestem w stanie powiedzieć co dokładnie przy nim było robione i kiedy ale teraz stan techniczny jest prawie idealny. Prawie bo dręczy go wyciek oleju tyłem silnika i nic już z nim nie zrobie bo już były różne kombinacje i nic. Jak kapało tak kapie do dziś. W wakacje 2006 kolejna droga do Ostrołęki zrobić blache. Jest to mój debiut blacharsko lakierniczy więc i nie wyszło to za dobrze ale jak na pierwszy raz to chyba nie jest najgorzej.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
poprawilem tytul-S.
Ostatnio zmieniony przez Dobermannn dnia Pon 23:17, 08 Mar 2010, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maro1500 Junior Admin
Dołączył: 30 Sty 2010 Posty: 1659 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:01, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Milo ze opisales swoje autko i u nas |
|
Powrót do góry |
|
|
Banani Moderator
Dołączył: 31 Sty 2010 Posty: 417 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: LSW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:04, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
kilka razy był w Lublinie na spocie, bardzo ładny egzemplarz |
|
Powrót do góry |
|
|
Dobermannn FSO Fan
Dołączył: 07 Lut 2010 Posty: 118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:51, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
był był i podejrzewam że jeszcze będzie nie raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Dobermannn FSO Fan
Dołączył: 07 Lut 2010 Posty: 118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:29, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Przypomnienie zimy
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
laloo Fanatyk FSO
Dołączył: 02 Lut 2010 Posty: 432 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnik Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:35, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
zacny Polonez; ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Banani Moderator
Dołączył: 31 Sty 2010 Posty: 417 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: LSW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:58, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
wyciągnąłeś go przewietrzyć |
|
Powrót do góry |
|
|
Dobermannn FSO Fan
Dołączył: 07 Lut 2010 Posty: 118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:21, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
dokładniusieńko
Jest realna szansa że jeszcze w tym roku przewietrze go na waszym zlocie (jak to kiedyś bywało) |
|
Powrót do góry |
|
|
sznurówka23 Fanatyk FSO
Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 240 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śródmieście Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:24, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Fajna historia, jednak stan końcowy jaki już miałem przyjemność oglądać jest wzorem dla posiadaczy akwariów i nie tylko He chciał bym przybliżyć moje akwa do takiego stanu |
|
Powrót do góry |
|
|
Dobermannn FSO Fan
Dołączył: 07 Lut 2010 Posty: 118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:41, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No dobra czas oświecić wszystkich co się stało prawie rok temu i co "przy okazji" będzie zrobione.
Aby ruszyć z robotą podłużnic trzeba najsamprzód wymianić progi bo wyglądają już niezbyt ciekawie (lub inaczej mówiąc posiadają bardzo ciekawą perforację )
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Tyle przy okazji. Właściwy powód znajduje się poniżej. Wszystko zaczęło się od tego że wspornik drążka reakcyjnego okazał się nadzwyczaj mocnym elementem:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zamiast przepisowo wyrwać się przy hamowaniu on o dziwo pozostał na swoim miejscu (prawie). Niestetu podłużnica tego już nie wytrzymała i wygląda mniej więcej tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dla porównania przedstawiam zdjęcie podłużnicy z lewej strony która prezentuje się całkiem nieźle acz kolwiek jak będzie robiona prawa zgięta to i ta też zostanie wymieniona aby uniknąć niemiłej niespodzianki w najmniej odpowiednim momencie:
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Maro1500 Junior Admin
Dołączył: 30 Sty 2010 Posty: 1659 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:18, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
uuu... to sie popsula |
|
Powrót do góry |
|
|
laloo Fanatyk FSO
Dołączył: 02 Lut 2010 Posty: 432 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnik Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:19, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
wszystko da się zrobić |
|
Powrót do góry |
|
|
Maro1500 Junior Admin
Dołączył: 30 Sty 2010 Posty: 1659 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:15, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
sie robi |
|
Powrót do góry |
|
|
Endi Administrator
Dołączył: 30 Sty 2010 Posty: 1729 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnik Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:23, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dober gdzie znalazłeś podłużnice |
|
Powrót do góry |
|
|
NeoN Fanatyk FSO
Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 896 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: "z łyncny" Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:21, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Kurde poszycie piękne, ale konstrukcja widzę że jest sieka niezła.
Ostatnio zmieniony przez NeoN dnia Czw 14:21, 06 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|