www.fsolublin.fora.pl

Furiosus

strychnina straszna - jak po jednej zimie takie wykwity to szkoda robić, chyba, że do golasa piachem opierdaczyć - porządna wymiana wszystkiego co podgryzione, porządny podkład epoksydowy, porządny lakier, porządna konserwa, porządnie porobione odpływy z rynienek i jaskółek i wogóle... (moja buda po sześciu zimach dopiero pokazała małe niespodzianki tu i tam ale to w sumie może z 20cm2 do poprawienia i żadnych dzioor)

Ogólnie drift to powiem Ci, że mdłości dostaję jak widze tak porozbierane fiaciszcze - koniec jeszcze daleki i oby sił starczyło, poyebany jesteś głupi i uparty - więc prawdopodobnie doprowadzisz to do końca - trzymam kciuki za projekt i życze Ci dużo wytrwałości

DriftIsPassion

haha! "poyebany jesteś głupi i uparty - więc prawdopodobnie doprowadzisz to do końca - trzymam kciuki za projekt i życze Ci dużo wytrwałości "
trafiłes w samo sedno, dzięki za słowa otuchy bo jak sie nie ma pojęcia o blacharstwie, lakiernice i mechanice to ciężko coś zrobić.
Tak, wiec nawiązujac tdo Twoich wcześniejszych słów ja tego napewno nie zrobie tak jak Ty, bo jestem amatorem i zrobie to na co mnie stać.

Oczywiście ten temat jest tez do krytyki ale niech mi tutaj nikt nie porównuje mojej roboty do roboty kogoś kto ma naprawde o tym pojęcie i możliwośći Smile

Co do zimy to on nie jedną stał i nie jedną był jeżdzony takze nie ma sie co dziwić.
Są już nowe elementy, prawie wszystkie (zdejmowane)

pozdro

Dzbanek

Apropos... zostały kable silnik butla... to co wyszło lub jeszcze wyjdzie jest wielkim zdziwieniem...

DriftIsPassion

ale już mamy kolor, i pomalowaną klape jako testową Very Happy

baaaartus

potwierdzam!! klape sam malowałem Very Happy

waldek_x

Jak byś w zimę nie jeździł, to czym będziesz driftował Smile

Musze przyznać, że jak widać, że ktoś tak przy autku pracuje, to az samemu się by chciało kupić jakiegoś fiata i go tak odnawiać, niestety do tego podstawą jest garaż Smile

DriftIsPassion

eee tam, w lecie też da rade jak troszke przymoczny Smile

zime trzeba bedzie odpuścić sobie, za dużo roboty, szkoda żeby poszła na marne dla głupiego śniegu Razz

co do garażu to mam warunki, ale brak umiejętności manualnych, także ciężko mieć wszystko Very Happy

wrzuce jakąś fote miejsca garażowania no i klapy która została maźnięta jako przykład malowania Mr. Green

NeoN

I tak nie zrobicie z tego show-car'a. Pozbądźcie się korozji, zakonserwujcie dziada aż się będzie z profili wylewało i bawcie się dalej. Jak będziecie się cackać z duperelami to potem będzie Ci szkoda auta i w ogóle nie będziesz nim próbował driftować w obawie o uszkodzenia.

DriftIsPassion

ale to juz nawet nie chodzi o show cara, to jest moje pierwsze auto do którego mam sentyment i który chce doprowadzić do ładu bo mi go szkoda Smile

jeździłem różnym iale Fiat ma niepowtarzalny charakter Very Happy

po zimie by wszystko wylazło, to jest bardziej niż pewne.
a co do obawy to jest tak że im starszy jesteś tym bardziej sie boisz (czyt. bardziej zwracasz uwage na możliwe konsekwencje) a mi to narazie nie grozi Smile

PS.
Lalu odezwij sie jakoś do mnie, trzeba mi jedne drzwi delikatnie naprostować, a sam nie chce się dotykać bo nie chce widzieć na nich grama szpachli bo mam 4sztuki w eleganckim stanie i nie chce psuć.
A wiem,że tatuś Twój takie magie odprawia Wink

laloo

ale one są zaczepione czy tylko zagięte? Bo jak pierwsze to deczko szpachli musi być Wink

DriftIsPassion

są na rogu zagięte, tylnie drzwi, postaram sie jakąś fote pstryknąć i jtr wszucić Smile

laloo

JOZEF STALIN

DriftIsPassion

Stalin skończ że szkołe Very Happy

kk -> okej okej. okey okey ! Wink

Buszek

starzeje się Confused